Tesla Model 3 zostaje pierwszym pojazdem elektrycznym, który osiąga najwyższą miesięczną sprzedaż w Europie. Auto pokonało Renault Clio, Dacię Sandero i Volkswagena Golfa.

  • Rekordowa sprzedaż Tesli w Europie we wrześniu
  • Sprzedaż Modelu 3, to pierwszy raz w historii, kiedy sprzedaż auta elektrycznego przebiła sprzedaż samochodów spalinowych
  • Tesla sprzedała łącznie 24 591 sztuk Modelu 3
  • Pierwsza dwa miejsca w kategorii rejestracji nowych pojazdów elektrycznych, także należały do Tesli

Rekordowa sprzedaż Tesli w Europie

Tesla Model 3 we wrześniu, jako pierwszy elektryk w historii zajęło podium w kategorii miesięcznej sprzedaży samochodów. Taką informację podała grupa badawcza JATO Dynamics. Przy 24 591 zarejestrowanych samochodach Modelu 3, Tesla zanotowała wzrost o 58 proc. rok do roku. Tuż za nim plasuje się Renault Clio, Dacia Sandero i Volkswagen Golf.

Tesla numerem 1 i 2 w sprzedaży elektryków

W segmencie pojazdów elektrycznych na baterie, dwa modele Tesli – Model 3 i Y – zajęły pierwsze i drugie miejsce, zaś Volkswagen ID.3 uplasował się na trzecim miejscu.

– Dobre wyniki sprzedażowe Modelu 3, można częściowo wyjaśnić intensywnym naciskiem na sprzedaż, jakie podjęła Tesla pod koniec kwartału. Wrzesień był historycznie dobrym miesiącem pod względem wyników rejestracji amerykańskiego producenta w Europie – wyjaśnia JATO.

Sprzedaż Tesli idzie dobrze, ale problemy zostają

Przełomowe dane dotyczące sprzedaży pojawiają się, gdy Tesla czeka na ostateczne zatwierdzenie swojej pierwszej europejskiej gigafabryki w Gruendheide pod Berlinem. Elon Musk – dyrektor generalny firmy – ma nadzieję, że produkcja może rozpocząć się jeszcze w tym roku.

Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, regionalne ministerstwo środowiska Brandenburgii poinformowało, że konsultacje internetowe dla mieszkańców, w celu wyrażenia sprzeciwu wobec fabryki, zostaną powtórzone. Jest to związane z obawami, że proces nie jest zgodny z przepisami.

Problemy z fabryką Tesli w Niemczech

Elon Musk od dwóch lat stara się dopiąć na ostatni guzik sprawę budowy swojej fabryki pod Berlinem. W ostatnim dał nawet wyraz swojej irytacji niemieckimi przepisami i procesami. Podkreślał, że niemieckie wymogi związane z planowaniem, stoją w sprzeczności z potrzebą walki ze zmianami klimatu. W kwietniu bieżącego roku Elon Musk wysłał nawet list do władz niemieckich. 

– Podstawową rzeczą jest, by przyjrzeć się z bliska obowiązującemu prawodawstwu i sprawdzić, czy może dałoby się je unowocześnić – bez ryzyka utraty siły prawnej. Moim zdaniem takie działanie jest absolutnie warte rozważenia – mówił wówczas Musk. 

Fabryka Tesli w Niemczech – problemy, problemy, problemy

Tesla i jej fabryka, gdzie będą powstawać samochody elektryczne, będzie znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie z fabryką akumulatorów. Dzięki pracy obu zakładów rocznie ma powstawać pod Berlinem co najmniej pół miliona samochodów elektrycznych. Obiekt rocznie będzie generował 50 Gwh mocy. Jest to znacznie więcej, niż jakakolwiek fabryka w Niemczech. Dyrektor generalny – Elon Musk – dostał już nawet wstępne zgody, od lokalnych władz na budowę zakładu. Wciąż nie ma jednak ostatecznego pozwolenia. Prawo niemieckie co do zasady mówi, że takie działanie jest legalne, choć niezwykle rzadko stosowane. W przypadku, kiedy przedsiębiorca nie otrzymałby zgody ostatecznej – musi zapłacić za zniszczenie terenu.

Zobacz też:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię