Amerykańscy ustawodawcy nazywają ekspansję Tesli w Sinciangu „błędną” – podaje Agencja Reuters. Przewodniczący dwóch komisji Kongresu zaatakowali ekspansję Tesli w regionie Sinciang w Chinach. Kongresmeni podkreślają, że to właśnie tam znajdują się obozy, w których przetrzymywani są muzułmańscy Ujgurzy.
- Kongresmeni wystosowali list do Elona Muska, w którym krytykują prowadzenie przez niego interesów w Sinciang
- Sinciang to autonomiczny region Chin zamieszkiwany w dużej mierze przez muzułmańskich Ujgurów
- ONZ i organizacje praw człowieka, wskazują, że w tamtejszych obozach przetrzymywanych jest ok. 1 mln osób
- Elon Musk posiada w Szanghaju fabrykę samochodów
Tesla ganiona za interesy w Chinach
Twoja błędna ekspansja w kierunku autonomicznego regionu Sinciang stanowi zły przykład i jeszcze bardziej wzmacnia rząd chiński – napisali we wspólnym liście do szefa Tesli Demokraci Bill Pascrell i Earl Blumenauer, którzy stoją na czele dwóch podkomisji Izby Reprezentantów.
Tesla ogłosiła na początku stycznia, że otworzyła swój showroom w Sinciang, stając się w ten sposób najnowszym zagranicznym inwestorem, który lokuje swój kapitał w uwikłanym w napięcia regionie.
Sinciang a prawa człowieka
Sinciang stał się w ostatnich latach ważnym punktem konfliktu między zachodnimi rządami a Chinami. Reuters pisze, że eksperci ONZ i organizacje zajmujące się prawami człowieka szacują, że w obozach jest tam przetrzymywanych ponad milion osób – głównie Ujgurów i członków innych mniejszości muzułmańskich.
Reuters pisze, że ambasada Chin w Waszyngtonie i Tesla nie odpowiedziały na prośbę o komentarz.
Kongresmeni krytykują Teslę za Sinciang
Pascrell i Blumenauer w liście skierowanym do Muska zapytali, czy Tesla pozyskuje jakiekolwiek towary wyprodukowane lub w Sinciang – a jeśli tak – to proszą o ich zidentyfikowanie. Kongresmeni zapytali również o to, czy Tesla ma jakiekolwiek relacje finansowe z firmami powiązanymi z Sinciangiem i czy Tesla planuje ekspansję na inne regiony Chin.
Tesla obecnie posiada fabrykę w Szanghaju, w której w obliczu rosnącej sprzedaży samochodów elektrycznych w Chinach zwiększa produkcję. Chiny stały się również ważnym centrum eksportowym dla Tesli.
USA przyjęły przepisy przeciwko Sinciangowi
Prezydent Joe Biden i amerykańscy prawodawcy zwiększyli presję na firmy, aby zdystansowały się od regionu Sinciangu. Biden podpisał 23 grudnia ustawę zakazującą importu towarów wytwarzanych w tym regionie. Kongresmeni, którzy skierowali list do Elona Muska wskazują, że częściowo dotyczył on „lepszego zrozumienia zgodności działań Tesli” z nowym prawem i innymi amerykańskimi przepisami handlowymi.
Stany Zjednoczone nazwały traktowanie przez Chiny etnicznych Ujgurów i innych muzułmanów w Sinciangu ludobójstwem. Chiny odrzuciły oskarżenia o stosowanie pracy przymusowej lub dopuszczania się jakichkolwiek innych nadużyć.
Zobacz też:
