Nadchodzi Tesla Model 2. Podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy w maju 2025 roku Elon Musk zapowiedział, że tzw. Model 2 – trafi do produkcji w drugiej połowie 2025 roku. Samochód ma kosztować około 25 000 euro i być dostępny zarówno w Europie, jak i USA.

Według nieoficjalnych informacji Model 2 ma być produkowany na nowej platformie „unibody” zoptymalizowanej pod kątem masowej automatyzacji. Tesla chce wprowadzić zrobotyzowany montaż z zastosowaniem megacastingu oraz nowej generacji ogniw 4680.

Specyfikacja techniczna i zasięg Tesli Model 2

Choć pełna specyfikacja nie została jeszcze ujawniona, Tesla zapowiada zasięg powyżej 400 km (WLTP), przyspieszenie 0-100 km/h w mniej niż 7 sekund oraz dostępność zarówno w wersji RWD, jak i AWD. Auto ma być wyposażone w uproszczony interfejs użytkownika oraz system Full Self-Driving (FSD) w opcji.

Produkcja ruszy najpierw w Gigafactory w Berlinie, a następnie także w Austin i Shanghai. Planowana wielkość produkcji to 2 miliony sztuk rocznie do 2027 roku.

Reakcje branży i konkurencja

Zapowiedź Tesli wywołała burzę na rynku – akcje Tesli wzrosły o 6% w dniu ogłoszenia, a konkurenci, tacy jak Renault, Volkswagen i Stellantis, rozpoczęli przegląd strategii cenowej w segmencie B.

Samochody elektryczne do 25 000 euro mają być kluczem do masowej elektryfikacji. Dotychczasowe próby, jak choćby np. Dacia Spring czy Citroën ë-C3 – spotykały się z ograniczonym sukcesem ze względu na kompromisy w zakresie jakości, zasięgu i wyposażenia. Elon Musk wierzy, że z Teslą Model 2 będzie inaczej.

Co to oznacza dla polskiego rynku?

W Polsce elektryki nadal stanowią mniej niż 3% sprzedaży nowych aut. Jeśli Tesla Model 2 trafi do sprzedaży w cenie poniżej 120 000 zł (z uwzględnieniem dopłat), może to znacząco zwiększyć udział EV w rejestracjach. Tym bardziej że infrastruktura ładowania rozwija się coraz szybciej – liczba stacji DC wzrosła w Polsce o 41% r/r.

Wpływ Modelu 2 na strategię Tesli

Tesla nie kryje, że Model 2 ma być kluczowym elementem strategii ekspansji na rynkach wschodzących. Dzięki niższym kosztom produkcji i uproszczonej logistyce, firma chce konkurować nie tylko z europejskimi producentami, ale także z chińskimi markami jak BYD, XPeng czy NIO.

Wprowadzenie tego modelu ma również związek z zapowiadanym „Tesla Robotaxi” – autonomicznym samochodem do współdzielenia. Model 2 ma być bazą dla tego pojazdu, co tłumaczy obecność sprzętową FSD nawet w najtańszych wersjach.

Tesla Model 2 – możliwe wyzwania

Nie brakuje jednak sceptyków. Eksperci zwracają uwagę na problemy z dostępnością ogniw 4680, które już dziś ograniczają produkcję Modelu Y w niektórych fabrykach. Problemem mogą być również koszty surowców – takich jak lit, kobalt czy nikiel – które wciąż są wysokie.

Tesla musi również zadbać o zachowanie odpowiedniego poziomu jakości, zwłaszcza że wcześniejsze próby cięcia kosztów kończyły się falą reklamacji (przypadek Modelu 3 w 2017–2018 roku).

Podsumowanie

Tesla Model 2 to bez wątpienia jedna z najbardziej oczekiwanych premier dekady. Jeśli Elon Musk dotrzyma słowa i uda się utrzymać cenę, rewolucja na rynku masowej elektromobilności stanie się faktem. Jednak droga do tego celu jest pełna technologicznych i logistycznych przeszkód.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię