Volvo Trucks kontynuuje poszerzanie swojej oferty, wprowadzając na rynek kilka nowych elektrycznych samochodów ciężarowych. Firma oferuje obecnie kolejne warianty modeli ciężkich elektrycznych samochodów ciężarowych FH, FM i FMX. Produkcja wariantów ze sztywnym podwoziem ruszy w Göteborgu w pierwszym kwartale 2023 roku.
- Volvo Trucks wprowadza nowe warianty ciężarówek ze sztywnym podwoziem
- Produkcja nowych wariantów ruszy w pierwszym kwartale 2023 roku
- Volvo Trucks chce by 50 proc. sprzedaży do 2030 roku stanowiły ciężarówki elektryczne
Nowe warianty ciężarówek elektrycznych Volvo
Nowe ciężarówki mają baterie o pojemności od 180 do 540 kWh. To, wraz z liczbą akumulatorów zastosowanych w ciężarówce, zapewnia dużą elastyczność i szeroki zakres potencjalnych operacji.
– Te ciężarówki mogą obsługiwać wszystkie rodzaje transportów, od lżejszych po ciężkie ładunki. Klienci mogą wybrać dokładnie taką pojemność baterii, jakiej potrzebują do swoich zadań, a dzięki temu, że nie przewożą na pokładzie większej liczby baterii niż potrzeba, ładowność może wzrosnąć. Krótko mówiąc, mamy optymalne i najbardziej opłacalne rozwiązanie dla transportu elektrycznego, niezależnie od tego, jakie jest zadanie – mówi Roger Alm, prezes Volvo Trucks.
Ciągniki siodłowe FH, FM i FMX Electric są produkowane seryjnie w Göteborgu od września 2022 roku. Nowe warianty przedstawione przez Volvo to samochody ze sztywnym podwoziem.
Personalizowane ciężarówki elektryczne Volvo
Dzięki wielu opcjom akumulatorów, kabiny i podwozia, nowe samochody ciężarowe ze sztywnym podwoziem mogą być zaprojektowane do przewozu nadbudów elektrycznych w szerokim zakresie specjalistycznych zadań transportowych, w tym dystrybucji towarów, wywozu śmieci i prac budowlanych.
– Dzięki tym nowym, elektrycznym ciężarówkom ułatwiamy jak nigdy dotąd jeszcze większej liczbie klientów przejście na napęd elektryczny, a miastom przejście na pojazdy o zerowej emisji w praktycznie wszystkich strumieniach transportowych. Nasi klienci mogą zlecić skonstruowanie samochodów ciężarowych na potrzeby konkretnych operacji, aby zmniejszyć emisję spalin, a jednocześnie uzyskać taką samą funkcjonalność, jak w przypadku samochodów ciężarowych z silnikiem Diesla, których używają obecnie – wyjaśnia Roger Alm, prezes Volvo Trucks.
Volvo Trucks chce by najpóźniej do 2030 r. połowa jej globalnej całkowitej sprzedaży samochodów ciężarowych była elektryczna.