Ładowanie samochodów elektrycznych wciąż jest jednym z głównych hamulcowych globalnej elektromobilności. Z jeden strony problemem jest wciąż czas ładowania, a z drugiej liczba miejsc, w których można naładować swój samochód. Niemiecki E.ON i Volkswagen uruchomili superszybką ładowarkę z akumulatorem.
- E.ON i Volkswagen uruchomili w Essen pierwszy Drive Booster
- Drive Booster jest szybką ładowarką, która nie wymaga podłączenia do sieci energetycznej
- Drive Booster może ładować dwa samochody jednocześnie
- Ładowarka może w 15 minut naładować samochód na ok. 200 km
E.ON i Volkswagen wprowadzają szybką ładowarkę z akumulatorem
E.ON i Volkswagen uruchomili w Essen pierwszy Drive Booster. Na czym polega przełomowość nowego rozwiązania? W dużym uproszczeniu produkt ma sprawić, że szybsze ładowanie będzie dostępniejsze dla klientów, ale także i operatorów. E.ON Drive Booster to elastyczna szybka ładowarka, która nie wymaga przeprowadzania prac inżynieryjnych ani konieczności spełniania regulacji dotyczących połączenia z siecią energetyczną. Wynalazek E.ON może jednocześnie ładować dwa pojazdy elektryczne z mocą 150 kW.
Nowa ładowarka przyspieszy elektryfikację mobilności?
Obie firmy liczą, że budowa gęstej, publicznej sieci stacji szybkiego ładowania – co jest niezbędne dla przyszłego sukcesu elektromobilności – może stać się rzeczywistością znacznie szybciej, niż wcześniej zakładano. E.ON Drive Booster to swego rodzaju elektrownia, która nie musi pobierać energii bezpośrednio z sieci, bo posiada swój własny zintegrowany system przechowywania energii w akumulatorach. Zwykłe gniazdko elektryczne o natężeniu od 16 do 63 amperów, takie, jakie można spotkać np. w wielu supermarketach i bateria zamontowana wewnątrz boostera, razem zapewniają niezbędną pojemność do jednoczesnego ładowania dwóch pojazdów elektrycznych z mocą do 150 kW. W rezultacie naładowanie auta z mocą wystarczającą do przejechania około 200 km zajmuje średnio tylko 15 minut.
Urządzenie zostało zaprezentowane już w marcu ubiegłego roku w Essen. Sam sposób działania jest bardzo prosty. Stacja ładowania działa i jej instalacja przebiega na zasadzie Plug & Play – urządzenie wystarczy podłączyć i skonfigurować. Aktualizacja, zdalne serwisowanie oraz rozliczanie kosztów następować będą za pośrednictwem centralnej platformy firmy E.ON.
Booster zeletryzuje prowincje?
Patrick Lammers, odpowiedzialny za rozwiązania dla klientów w zarządzie E.ON mówi, że rozwój elektromobilności jest ważnym elementem transformacji energetycznej.
– Aby pojazdy elektryczne stały się bardziej atrakcyjne, potrzebujemy wielu i przede wszystkim wydajnych stacji ładowania. Jedna trzecia Niemców nie kupuje pojazdów elektrycznych, ponieważ uważa, że nie ma wystarczającej liczby stacji ładowania. Jestem dumny, że dzięki E.ON Drive Booster mamy natychmiastową i atrakcyjną ofertę dla firm i gmin chcących stworzyć stacje ładowania bez wydawania fortuny. Booster jest zatem jednym z naszych rozwiązań, które umożliwiają naszym klientom osiągnięcie ich własnych celów w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jesteśmy partnerem w procesie dekarbonizacji dla naszych klientów – mówi.
Thomas Schmall, członek zarządu ds. technologii w Volkswagen AG i dyrektor generalny Volkswagen Group Components, podkreśla, że obie firmy biorą we własne ręce kwestię rozbudowy infrastruktury ładowania.
– Dążymy do współpracy z silnymi partnerami, aby do 2025 roku w Europie doprowadzić do pięciokrotnego wzrostu liczby szybkich ładowarek. Dzięki naszej współpracy z E.ON, opracowane i wyprodukowane przez Volkswagen Group Components stacje szybkiego ładowania mogą być już oddane do użytku. Idealnie wpisują się one w proces wspierania szybkiej rozbudowy infrastruktury ładowania, ponieważ czas i koszty wymagane do instalacji są minimalne – mówi.
Zobacz też:
