Sprzedaż samochodów w UE w tym roku spadnie – pisze Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów. Spadek może sięgnąć w tym roku nawet 25 proc. w porównaniu z poziomami sprzed pandemii w 2019 r. ACEA wzywa do stworzenia ram politycznych, które umożliwią rynkowi zarówno odzyskanie równowagi, jak i przejście na zerową emisję.
- ACEA spodziewa się spadku sprzedaży samochodów w 2022 roku o 26 proc. względem 2019 roku
- Oliver Zipie podkreśla, że branża potrzebuje wsparcia politycznego
- Jednym z rozwiązań jest ustawa o surowcach krytycznych, która zapewni dostęp do kluczowych surowców
Sprzedaż samochodów w UE spadnie
Sprzedaż samochodów niepokoi producentów aut. Branża stoi także przed wyzwaniem transformacji w kierunku samochodów elektrycznych. Prezes ACEA i dyrektor generalny BMW, Oliver Zipse powiedział, że aby zapewnić powrót do wzrostu – z jeszcze większym udziałem sprzedaży pojazdów elektrycznych i by cele klimatyczne mogły zostać osiągnięte – branża pilnie potrzebuje odpowiednich warunków ramowych.
– Obejmują one większą odporność europejskich łańcuchów dostaw, unijną ustawę o surowcach krytycznych, która zapewni strategiczny dostęp do surowców niezbędnych dla e-mobilności, oraz przyspieszony rozwój infrastruktury ładowania – mówił Zipse.
Jego zdaniem ostatnie lata upłynęły pod znakiem ważnych wydarzeń, takich jak Brexit, pandemia koronawirusa, wąskich gardeł w dostawach półprzewodników i wojna na Ukrainie, z jej wpływem na ceny i dostępność energii.
– Wszystkie te rzeczy podkreślają, jak szybko, jak głęboko i jak nieprzewidywalnie zmienia się nasz świat. Dotyczy to nie tylko kontekstu geopolitycznego, gdzie występują bezpośrednie konsekwencje dla naszego globalnie połączonego przemysłu i jego ściśle powiązanych łańcuchów wartości – kontynuował Zipse.
Sprzedaż samochodów w Europie już spada
Wpływ wyzwań, o których mówił Zipse, znajduje odzwierciedlenie w ostatnich danych dotyczących sprzedaży samochodów w UE. W ciągu ośmiu miesięcy 2022 r. sprzedaż skurczyła się o prawie 12 proc., osiągając poziom około 6 milionów sprzedanych nowych samochodów. Jak dotąd rynek był ograniczony tylko po stronie podaży, ponieważ trwające niedobory komponentów ograniczały wielkość produkcji. W nadchodzących miesiącach popyt może również ucierpieć z powodu inflacji i obaw przed recesją.
ACEA zrewidowała obecnie swoją pierwotną prognozę, zgodnie z którą rynek samochodowy w UE powróci do wzrostu w 2022 roku. Zamiast tego spodziewa się, że w tym roku ponownie się skurczy, zmniejszając się do 9,6 mln sztuk. W porównaniu z danymi sprzed pandemii w 2019 roku oznacza to spadek sprzedaży samochodów o 26 proc. w ciągu zaledwie trzech lat.
– Pomimo kurczącego się rynku i presji ze strony inflacji i kosztów energii, przemysł motoryzacyjny nadal masowo inwestuje w badania i rozwój oraz w umiejętności i technologie napędzające zieloną i cyfrową transformację – wyjaśniła nowa dyrektor generalna ACEA, Sigrid de Vries.