Toyota inwestuje w akumulatory. 746 milionów dolarów zasili firmę Prime Planet. Jest to spółka założona przez japońską Toyotę i firmę Panasonic. Większe inwestycje mają pomóc zrealizować cele w zakresie elektryfikacji floty.
Toyota i akumulatory
Toyota zwiększa inwestycje w akumulatory. Spółka Prime Planet Energy & Solutions, czyli dywizja zajmująca się produkcja baterii do aut elektrycznych i hybrydowych otrzyma więcej środków na rozwój. Firma joint venture Toyoty i Panasonica działa od 2020 roku i jej ramach prowadzone są także prace rozwojowe nad akumulatorami ze stałym elektrolitem oraz nowymi akumulatorami.
Toyota inwestuje więcej w akumulatory
Już we wrześniu Toyota zainwestowała około 400 mln juanów na rozwinięcie mocy produkcyjnych akumulatorów w Japonii. Środki powędrowały do zakładów Toyoty oraz fabryki Himeji, która należy do Prime Planet. W tym ostatnim zakładzie, uruchomione zostaną całkowicie nowe linie produkcyjne. Nowa inwestycja w zakresie 100 mln dolarów ma zwiększyć moce produkcyjne spółki zależnej o ok. 40 proc. Fabryka Prime Planet będzie mogła produkować akumulatory o pojemności odpowiadającej 23 GWh. To zaś stanowi odpowiednik ok. 290 tys. samochodów elektrycznych Toyoty – bZ4X.
Toyota celuje w większą sprzedaż elektryków
Toyota w nowym roku fiskalnym chce przede wszystkim zwiększyć sprzedaż swoich samochodów elektrycznych do 200 tys. egzemplarzy. Prognozy wskazują, że sprzedaż całkowita samochodów na wtyczkę japońskiego koncernu ma wzrosną o 34,9 proc., osiągając poziom 3,8 mln samochodów. Udział aut zelektryfikowanych ma wynieść 37 procent. Jeśli prognozy się spełnią, będzie to ogromny skok bowiem w poprzednim roku fiskalnym, Toyota odnotowała wynik na poziomie 29.6 proc.
Jeśli zaś chodzi o samą firmę Prime Planet, to w strukturze akcjonariatu Toyota posiada 51 proc. udziałów. Panasonic ma w swoim posiadaniu 49 proc. Prime Planet ma w swoich kompetencjach rozwój baterii, na wszystkich etapach życia produktu. Firma prowadzi badania naukowe, rozwija docelowe modele produkcyjne oraz rozwija technologię. Firma zajmuje się także dostawami i sprzedażą akumulatorów.
Udziałowcy zlecili spółce joint venture prowadzenie prac nad udoskonaleniem już produkowanych akumulatorów, jak i rozwój baterii nowych generacji. Przełomem mają być akumulatory ze stałym elektrolitem. Innowacje mają znacznie przyczynić się do skrócenia czasu ładowania baterii oraz zwiększyć ich pojemność.
Toyota i akumulatory — nowy sposób zarządzania
Japoński producent przeznaczył na rozwój akumulatorów już 17,5 mln dolarów. 5,6 mld dolarów przeznaczono na rozwój fabryk w Japonii i USA, a prace mają zakończyć się do 2026 roku. Mają one zaowocować zwiększonymi mocami produkcyjnymi do 40 GWh rocznie w obu regionach.
Toyota w ramach swojego nakierowania na rozwój akumulatorów stworzyła nawet nowy dział w swoich strukturach. BEV Factory to zupełnie osobna jednostka dedykowana do obszaru samochodów elektrycznych. Zadaniem nowego zespołu jest koordynowanie działań w zakresie akumulatorów oraz kooperacji z poddostawcami. Jednostka ma także za zadanie łączenie prac z jednostkami naukowymi i partnerami Toyoty. Nowy dział ma zaowocować znacznym przyspieszeniem działań w ramach pętli decyzyjnej.
Toyota chce zredukować emisję CO2
Koji Sato, prezydent Toyoty w czasie konferencji wynikowej podkreślił, że Toyota chce do 2035 roku znacznie zredukować emisyjność w kategorii nowych sprzedawanych samochodów na świecie o ponad 50 proc. Już do 2026 roku japoński producent planuje sprzedawać łącznie 1,5 mln samochodów elektrycznych. Na rynku ma pojawić się aż 10 całkowicie nowych samochodów na prąd. W ofercie mają znaleźć się zarówno auta miejsce, auta luksusowe, jak i samochody użytkowe. Te ostatnie będą dedykowane głównie na rynek amerykański oraz chiński. Toyota chce także wprowadzić do swoich najnowocześniejszych samochodów całkowicie nową platformę elektryczną. Pierwsze samochody zbudowane na niej mają zadebiutować na rynku już w 2026 roku.