Francja zaostrza przepisy środowiskowe dla samochodów. Paryż nie tylko wprowadził zrewidowany program dotacji dla pojazdów elektrycznych na początku tego roku. Zaostrzył także tzw. „malus ecologique”. Dotyczy ona emisyjnych i ciężkich pojazdów spalinowych.
Dotacje do aut elektrycznych we Francji
Od tego roku dotacje państwowe dla samochodów elektrycznych uzależniono od emisji CO2 wytwarzanych podczas ich produkcji, a także baterii. „Bonus écologique” uwzględnia różne czynniki środowiskowe, takie jak ekologiczny wpływ zakładu montażowego, a także trasy transportu samochodów do punktów sprzedaży. Utrudnił on spełnienie kryteriów przez chińskich producentów.
W rezultacie żadne elektryczne samochody produkowane w Chinach nie znajdują się na liście dotowanych przez francuski rząd modeli. Niemniej jednak około 2/3 pojazdów elektrycznych sprzedawanych we Francji kwalifikuje się do dotacji. Na liście znajduje się wiele modeli Grupy Stellantis, Renault i niemieckich producentów. Nawet Tesla Model Y produkowana w Niemczech kwalifikuje się do dotacji.
Podatki w górę
Francja zaostrza przepisy środowiskowe dla samochodów i równocześnie zaostrzyła „malus écologique”. Jednorazową daninę władza pobiera przy pierwszej rejestracji samochodu we Francji, mając na celu promowanie niskoemisyjnych pojazdów. Podatek jest ustalany na podstawie emisji CO2 pojazdu, a od tego roku obejmuje one samochody emitujące więcej niż 118 g/km według norm WLTP. W 2023 roku wynosiły one 123 g/km. Stawka podatku zaczyna się od 50 euro i rośnie wraz z wyższymi emisjami CO2. Osiąga on maksymalnie 60 000 euro (wcześniej było to 50 000 euro), jeśli emisje przekraczają 194 gramy na kilometr.
Normy zaostrzone
Ponadto, opłata dla szczególnie ciężkich pojazdów spalinowych (ICE) o masie 1 800 kg lub więcej, wprowadzona w 2022 roku, obejmuje teraz wszystkie samochody o masie ponad 1 600 kg. Opłaty różnią się w zależności od wagi, zaczynając się od 10 euro za kilogram dla samochodów o masie między 1 600 a 1 799 kg, a kończąc na 30 euro za kilogram dla pojazdów przekraczających 2 100 kilogramów. Szacuje się, że około 10 proc. nowych samochodów na benzynę i olej napędowy sprzedawanych we Francji w 2024 roku ma masę ponad 1 800 kilogramów.
Francuski rząd przyznaje jednak ulgi dla dużych rodzin, które często korzystają z większych i cięższych samochodów.