Jaguar Land Rover zatrudni zwolnionych pracowników Facebooka i Twittera. Brytyjski producent chce pozyskać ekspertów IT, by móc zaprzęgnąć ich do pracy przy rozwoju autonomicznej jazdy. Zwolnieni pracownicy z technologicznych gigantów będą także pracować nad rozwojem sztucznej inteligencji, która będzie potem wykorzystywana w samochodach.
- Jaguar chce zatrudnić inżynierów zwolnionych z Facebooka i Twittera
- Jaguar chce łącznie zatrudnić 800 osób
- Eksperci IT będą pracować przy sztucznej inteligencji, autonomicznej jeździe, rozwiązaniach chmurowych, analizie danych oraz uczeniu maszynowym
Jaguar zatrudni ludzi z Facebooka i Twittera
Jaguar Land Rover zapowiedział, że będzie zatrudniał zwolnionych niedawno pracowników Facebooka i Twittera. Firma chce wzmocnić szeregi swoich własnych programistów, którzy pracują nad rozwojem sztucznej inteligencji i autonomicznej jazdy. Jaguar Land Rover chce zatrudnić łącznie 800 osób. Informatycy mieliby głównie pracować w biurach JLR w Manchesterze i Gaydon.
Brytyjski producent samochodów luksusowych chce stać się firmą w aut w pełni elektrycznych już od 2025 roku. Nowe miejsca pracy, zwłaszcza w dziedzinie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, mają wspierać wysiłki firmy w zakresie zbierania i analizy danych, co ma znacząco wpłynąć na wzrost wydajności samochodów.
Facebook ogłosił w ostatnich tygodniach, że zwolni 11 000 osób, zaś Twitter po przejęciu przez Elona Muska, mierzy się z licznymi rezygnacjami składanymi przez pracowników.
Elektryczny Jaguar i nowa platforma — Panthera
W lutym Jaguar podał, że zdecydował się opracować własną platformę dedykowaną samochodom elektrycznych. Projekt będzie zrealizowany w ramach planu, by do 2025 roku stać się całkowicie elektryczną marką. Nowa platforma, będzie nosić nazwę „Panthera”. Jaguar wcześniej nie był zdecydowany, czy rozwijać własną platformę, czy polegać na platformie pojazdów elektrycznych innej firmy.
Nowe auta, by móc wyróżnić się na rynku, mają być projektowane niezależnie, co prawdopodobnie nie jest możliwe w przypadku platform firm trzecich. Według dyrektora generalnego JLR nowe modele powinny być „naprawdę nowoczesnymi luksusowymi samochodami, które nie są kopią niczego w zakresie stylu, mają być szczytem technologii i wyrafinowania, ale nie patrzeć wstecz”.
Zmiana za sterami Jaguara
W tym tygodniu Jaguar podał, że dyrektor generalny Thierry Bollore złożył rezygnację z powodów osobistych. Bollore piastował stanowisko przez dwa lat, od 2020 roku, a wcześniej pracował we francuskim Renault. Funkcję dyrektora generalnego będzie piastował do końca 2022 roku. Po jego odejściu za sterami Jaguara stanie Adrian Mardell, który obecnie jest członkiem zarządu firmy. Mardell ma 32 lata.
