Europejska branża dealerów samochodów wzywa do ambitnej, ale realistycznej transformacji w kierunku zeroemisyjności. AECDR (Alliance of European Car Dealers and Repairers), europejski sojusz organizacji zrzeszających dealerów, do którego należy także polski Związek Dealerów Samochodów, opublikował i przekazał do posłów Parlamentu Europejskiego swoje stanowisko w sprawie polityki „Fit for 55”. Dokument zawiera stanowisko dealerów w stosunku do procesu transformacji transportu w kierunku zeroemisyjności do 2050 roku.

  • Europejscy dealerzy apelują do PE o realizm we wdrażaniu polityki transportu zeroemisyjnego
  • Dealerzy ostrzegają o budowie Europy dwóch mobilności
  • Absorpcja pojazdów elektrycznych w niektórych krajach UE jest bowiem wciąż na bardzo niskim poziomie

Dealerzy chcą rozsądnej transformacji mobilności

Dealerzy wskazują na pewne rzeczywiste obawy pochodzące bezpośrednio od przedsiębiorców z tej branży i wzywają w dokumencie decydentów politycznych Unii Europejskiej do bardziej ambitnego, ale realistycznego podejścia do wyboru polityki oraz rozwiązań technicznych, które zostaną przyjęte w przyszłości. Pismo zostało przekazane w momencie, w którym Parlament Europejski zatwierdza nowe normy CO2 dla nowych pojazdów na lata 2025, 2030 i 2035. AECDR wzywa Radę Europejską i wszystkie instytucje Unii Europejskiej, by stosować realistyczne podejście. 

Trwająca transformacja powinna zwiększyć stabilność i zatrudnienie w europejskich przedsiębiorstwach. Nierealistyczne cele mogą wywołać niezwykłą presję na tysiącach dealerów, którzy obecnie inwestują ogromne sumy pieniędzy w przyszłościowe przedsiębiorstwa. Dlatego apelujemy do unijnych decydentów politycznych, aby wziąć pod uwagę rzeczywistość doświadczaną przez firmy na całym kontynencie. Zatwierdzenie nowych norm CO2 dla nowych pojazdów na czerwcowej sesji plenarnej będzie pierwszym kamieniem milowym do przyjęcia ambitnych, ale realistycznych rozwiązań dla wszystkich zaangażowanych w tę transformację, a dealerzy samochodowi są kluczową częścią tych rozwiązań – mówi Antje Woltermann, Rzeczniczka AECDR.

Europejscy dealerzy wskazują jednak, że wspierają decyzję UE o wyznaczeniu jasnej ścieżki w kierunku mobilności neutralnej dla klimatu, ale w przyszłości jest też zdecydowana wykorzystać wszystkie zasoby, którymi dysponuje, aby tak się stało. Europejscy przedsiębiorcy już zaczęli dużo inwestować, aby umiejętności pracowników i struktury zatrudnienia były kompatybilne ze wszystkimi istniejącymi technologiami pojazdów o niskiej lub zerowej emisji dwutlenku węgla.

Dealerzy apelują co PE o realizm działań

W dokumencie przesłanym do Parlamentu Europejskiego AECDR wzywa UE do bardziej ambitnego, ale realistycznego podejścia do mobilności neutralnej dla klimatu. Dla pakietu „Fit for 55” AECDR postuluje kluczowe rekomendacje:

  • Większy nacisk na infrastrukturę ładowania: cel 3,5 miliona punktów ładowania do 2030 roku nie wystarcza do obsługi prognozowanej wielkości floty pojazdów. Według sojuszu ta liczba powinna być podwojona. Oprócz liczby punktów ładowania nowe przepisy AFIR powinny również wprowadzić krajowe wymagania dotyczące zdolności ładowania o dużej mocy (>150 kWh.), co jest konieczne, aby zaspokoić zapotrzebowanie na energię wszystkie typy pojazdów (samochody osobowe, LCV i HCV). Osiągnięcie wszystkich tych celów (na całym kontynencie europejskim) jest warunkiem koniecznym pomyślnego przejścia na mobilność neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla. 
  • Uniknięcie podziałów europejskiego rynku, „mobility poverty” i zakłóceń rynku: UE powinna promować szeroki, spójny system motywacyjny zarówno dla użytkowników prywatnych, jak i przedsiębiorców. Zdaniem AECDR należy stworzyć instrumenty, które będą uwzględniać (a nie ignorować) nierówności strukturalne istniejące w całej UE, co uczyni pojazdy napędzane paliwami alternatywnymi konkurencyjnymi w stosunku do pojazdów zasilanych konwencjonalnie we wszystkich krajach oraz klasach społecznych. Zdaniem dealerów nie pozostanie to bez korzyści dla klimatu. 

Europa „dwóch mobilności”

AECDR podkreśla, że to, co aktualnie jest obserwowane w salonach samochodowych to niepokojąca fragmentacja rynku (tj. we Włoszech czy Hiszpanii w 2021 roku penetracja rynku przez pojazdy typu BEV + PHEV wynosiła mniej niż 10 proc. dla samochodów osobowych i 2 proc. dla lekkich samochodów dostawczych, podczas gdy kraje takie jak Szwecja czy Dania są już znacznie powyżej 30 proc. dla samochodów osobowych i 5 proc. dla lekkich pojazdów użytkowych). Ponadto UE w ocenie dealerów powinna uważnie przyjrzeć się skuteczności już obowiązujących przepisów dotyczących norm CO2 (zarówno w przypadku pojazdów lekkich, jak i ciężkich). 

– W przypadku braku wysokiego popytu na pojazdy typu BEV – wsparte odpowiednią infrastrukturą ładowania i ogólnounijnymi programami motywacyjnymi – zauważalne jest konkretne ryzyko niedopasowania pomiędzy ofertą istniejącą obecnie w salonach a pojazdami, które użytkownicy są rzeczywiście skłonni kupić (w niektórych krajach UE  znaczna część – od 10 proc. do 30 proc. – całkowitej liczby zarejestrowanych pojazdów typu BEV stanowią rejestracje dealerskie, co oznacza, że podaż sterowana polityką niekoniecznie wpasowuje się w zapotrzebowanie klientów). AECDR apeluje o monitorowanie rynku i unikania tego rodzaju zakłóceń, które negatywnie wpływają na dealerów i ich klientów – czytamy w oświadczeniu.

Dealerzy zaznaczają, że ekologiczne są nie tylko samochody elektryczne, ale także i stosowanie bardziej wszechstronnego podejścia technologicznego: oprócz energii elektrycznej z baterii istnieje kilka przedstawiających się rozwojowo rodzajów technologii, które mogą w przyszłości odegrać ważną rolę na ścieżce dekarbonizacji europejskiego transportu drogowego (wodór jako paliwo lub w ogniwach paliwowych, biopaliwa, biometan, zarówno sprzężony jak i płynny, e-paliwa itp.). 

Jest to szczególnie ważne w przypadku średnich i ciężkich pojazdów ciężarowych i transportu długodystansowego. AECDR uważa, że UE powinna dokładnie ocenić potencjał każdej z tych technologii, a także przyjąć najbardziej przydatne i realistyczne metody pomiaru (odejście od „Tank-to-Wheel” i przyjęcie metod, które implikują bardziej wszechstronną analizę, takich jak „Life Cycle Assesment” lub metoda „Well-to-Wheel”), w połączeniu z systemami, takimi jak „system kredytowy” na emisję CO2, który ma pozytywny wpływ na skalę stosowania paliw odnawialnych i niskoemisyjnych – piszą dealerzy w oświadczeniu. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię