Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych zgodnie z przyjętymi przez Parlament Europejski przepisami miałby obowiązywać od 2035 roku. Kilka dni temu burzę medialną wywołały słowa Christiana Lindera ministra finansów Niemiec, który powiedział, że Niemcy mogą zagłosować przeciwko zakazowi. Okazuje się, że do naszych zachodnich sąsiadów może dołączyć pięć kolejnych państw: Włochy, Bułgaria, Portugalia, Słowacja i Rumunia. Ministrowie państw członkowskich będą w nadchodzącym tygodniu zastanawiać się nad przyjęciem zakazu.

  • Włochy, Rumunia, Słowacja, Bułgaria i Portugalia mogą zagłosować przeciwko wprowadzenia od 2035 roku zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikiem spalinowym
  • Wcześniej minister finansów Niemiec zapowiedział, że Berlin będzie przeciwny
  • Państwa, które są przeciwne będą walczyć o odłożenie pełnego zakazu na 2040 rok

Zakaz sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku – kolejnych pięć państw może powiedzieć „NIE”

Agencja Reuters, a wcześniej niemiecki Süddeutsche Zeitung piszą, że po zapowiedzi niemieckiego ministra finansów, Włochy, Bułgaria, Rumunia, Słowacja i Portugalia także będą walczyły o przesunięcie wprowadzenia zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi aż o pięć lat – do 2040 roku. Kraje chcą dodatkowo uwzględnienia w planie unijnym, paliw syntetycznych, które mogłyby zasilać silniki spalinowe, przy jednocześnie niższym poziomie emisji.

Agencja Reuters, powołując się na dokumenty, do których dotarła, wskazuje, że kraje sprzeciwiające się dacie 2035 roku, chcą obniżenia redukcji CO2 do poziomu 90 proc. do 2035 roku, względem poziomu 100 proc., który jest proponowany przez przepisy przyjęte przez PE. Dodatkowo dla lekkich pojazdów użytkowych, cel ten miałby sięgnąć poziomu 80 proc. redukcji CO2 do 2035 roku, by ostatecznie osiągnąć 100 proc. w 2040 roku. 

Warto podkreślić, że cała szóstka państw ma realną możliwość odsunięcia w czasie wprowadzenia pełnego zakazu. Mniejszość blokująca musi bowiem obejmować co najmniej czterech członków Rady reprezentujących ponad 35 proc. ludności UE. Wstrzymanie się od głosu podczas głosowania większością kwalifikowaną liczone jest jako głos „przeciwko” i nie jest tym samym co nieuczestniczenie w głosowaniu.

Niemcy powiedzą „NIE”?

Burza wokół wprowadzenia unijnego zakazu rozgorzała po słowach niemieckiego ministra finansów – Christiana Lindera – który na spotkaniu z jedną z organizacji branżowych powiedział, że rząd Niemiec nie zgodzi się na obecny kształt przepisów wprowadzających zakaz sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku. Niemiecki minister finansów zapewnił jednak, że Niemcy dalej będą zmierzały w kierunku elektromobilności, ale jego zdaniem wciąż będą potrzebne nisze, w których będzie miejsce dla aut spalinowych. 

Zakaz sprzedaży nowych aut z silnikiem spalinowym od 2035 roku – PE przyjął przepisy

W drugim tygodniu czerwca Parlament Europejski przegłosował wyznaczenie roku 2035, jako terminu granicznego dla sprzedaży spalinowych samochodów osobowych. Za przepisami głosowało 339 europosłów, 249 europosłów było przeciwnych, 24 osoby wstrzymały się od głosu. Bruksela argumentuje, że data 2035 roku jest kluczowa, z tego względu, że średni czas użytkowania nowego samochodu to ok. 15 lat. Odłożenie zakazu, spowodowałoby, że znacznie trudniejsze byłoby osiągnięcie przez całą Unię Europejską zerowej emisji netto do 2050 roku. 

Zobacz też:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię