Mercedes elektryczny do 2030 r., już nawet nie w teorii. Firma zrewidowała swoje plany. W najnowszym raporcie rocznym Mercedes wskazuje, że do 2030 roku elektryki będą stanowić już tylko 50 proc. sprzedaży. 

Mercedes rewiduje plany

Mercedes pierwotnie planował, że do 2030 roku 100 proc. sprzedawanych samochód, będą stanowić auta elektryczne. Obecnie firma obniża swoje oczekiwania i w najnowszym raporcie rocznym wskazuje, że poziom ten będzie sięgał 50 proc. W 2023 roku sprzedaż elektrycznych modeli Mercedesa sięgnęła 12 proc. 

Dłuższe życie spalinowych modeli

Niemiecki dziennik Handelsblatt pisze z kolei, że Mercedes-Benz chciał osiągnąć ponad 20 procent udział elektryków w sprzedaży już do 2023 roku. To oznacza, że koncern jest o najmniej 168 000 samochodów poniżej planu. Źródła dziennikarzy wskazują, że żywotność ważnych serii modeli z silnikami spalinowymi, takich jak Klasa S, Klasa E, GLC i GLE, zostanie przedłużona od dwóch do trzech lat. W dłuższej perspektywie Mercedes będzie nadal dążył do neutralności pod względem emisji CO2.

Ola Källenius ogłosił ponad 2,5 roku temu ambitne plany Mercedesa. Zaznaczał jednak wówczas, że strategia będzie zrealizowana pod warunkiem odpowiedniego popytu na rynku. Obecnie Mercedes chce zachować elastyczność w zaspokajaniu różnych potrzeb klientów, oferując zarówno napęd w pełni elektryczny, jak i zelektryfikowany silnik spalinowy

Perspektywy Mercedesa

Zmiana ta, ma pomóc nawiązać kontakt z konkurencją, jak choćby BMW, który również nie określił roku zakończenia produkcji silnika spalinowego. Sprzedaż samochodów Mercedes-Benz w 2023 roku wzrosła nieznacznie do 153,2 miliarda euro, ale wynik operacyjny (EBIT) spadł o około cztery procent do 19,7 miliarda euro. Marża w kategorii samochodów osobowych spadła do 12,6 proc. (w 2022 roku było to 14,6 proc.). W przypadku aut dostawczych wzrosła ona z 11 proc. do 15,5 proc. Mercedes chce jednak osiągnąć 20-proc. cel sprzedaży aut elektrycznych w 2024 roku. Tutaj mają być zaliczane także hybrydy typu plug-in.

Mercedes podkreśla, że oczekuje skorygowanego zwrotu ze sprzedaży (RoS) na poziomie 10 proc. do 12 proc. Mercedes-Benz Cars będzie dążył do obrony i utrzymania cen na poziomie z 2023 roku. Biznes pojazdów używanych będzie na zdrowym dodatnim poziomie w wartościach bezwzględnych, jednak nieco poniżej poziomu z 2023 roku.

Firma spodziewa się mniejszych przeciwności związanych z kursami walutowymi, a wydatki na badania i rozwój mają pozostać na niezmienionym poziomie. Jeśli chodzi o koszty materiałów, w 2024 r. spodziewany jest niewielki wiatr w plecy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię