Rodziny Porsche i Piech popierają dyrektora generalnego Volskwagena – Herberta Diessa. Szef Grupy VW miał ostatnio kilka spięć ze związkowcami. Diess miał powiedzieć zdaniem Agencji Reuters, że Volkswagen musi przyspieszyć transformację w kierunku elektromobilności.

  • Szef Volkswagen AG, Herbert Diess w dobie konfliktu ze związkami zawodowymi otrzymał poparcie rodzin Piech i Porsche – udziałowców Volkswagena
  • Porsche posiada 31 proc. udziałów w Volkswagenie
  • Herbert Diess chce przyspieszyć transformację w kierunku elektromobilności

Szef Volkswagena uratowany?

Rodziny Porsche i Piech, które kontrolują Porsche, największego akcjonariusza Grupy Volkswagen, nadal wspierają dyrektora generalnego koncernu Herberta Diessa – poinformował w piątek rzecznik Porsche, o czym pisze AutomotiveNews Europe.

– Rodziny nadal wspierają Diess’a. Ich stanowisko nie uległo zmianie – powiedział rzecznik.

Komentarze na temat niepewnej pozycji Diessa pojawiły się po tym, jak w ostatnim czasie zaczęło narastać napięcie pomiędzy szefem koncernu, a przedstawicielami związków zawodowych. Kością niezgody jest wizja Diessa i jego plany transformacji, która ma pomóc zdominować Teslę.

Porsche, które jest w 50 procentach własnością rodzin Porsche i Piech, posiada w Volkswagenie pakiet akcji w wysokości 31,4 proc. Qatar Holding i Dolna Saksonia, posiadają odpowiednio 14,6 proc. i 11,8 proc. W Radzie Nadzorczej VW, która zatwierdza kluczowe decyzje strategiczne, przedstawiciele związków zawodowych mają połowę z 20 mandatów, w ramach niemieckiej zasady współdecydowania.

W rzadkich przypadkach impasu, dominujący głos ma prezes – w tym przypadku dyrektor generalny Porsche, Hans Dieter Poetsch.

Zdjęcie Herberta Diessa, szefa Volkswagena
Herbert Diess otrzymał poparcie najważniejszych udziałowców Volkswagena. zdjęcie: Volkswagen

Volkswagen i transformacja w kierunku elektromobilności

Diess wezwał niemieckich pracowników, aby przygotowali się do głębszych zmian, aby zachować konkurencyjność, gdy Tesla zwiększy produkcję pojazdów w swojej pierwszej, europejskiej fabryce pod Berlinem w przyszłym roku.

Dyrektor generalny odwołał w tym tygodniu podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie miał spotkać się z inwestorami i odwiedzić firmy technologiczne na Zachodnim Wybrzeżu, aby rozładować narastające napięcia z potężnymi przywódcami związkowymi Volkswagena.

Daniela Cavallo, szefowa potężnej rady zakładowej VW, poprosiła Diess’a, aby skupił swoją uwagę na rozwiązaniu problemu uporczywego niedoboru chipów, który nęka Volkswagena bardziej niż Teslę czy BMW, zamiast angażować się w działania w mediach społecznościowych.

– Często wrzuca fajne zdjęcia z podróży, ale niestety jeszcze nie dostarczył półprzewodników – powiedziała, cytowana przez AutomotiveNewsEurope.

Diess, którego umowa w lipcu została przedłużona do 2025 r., obecnie opracowuje kolejny plan inwestycyjny firmy sięgający aż do 2030 r. Powoduje to spore tarcia ze związkowcami.

63-letni dyrektor był wielokrotnie krytykowany za styl komunikacji, który według przedstawicieli związków zawodowych, świadczy o braku zainteresowania obawami 675 000 pracowników na całym świecie.

Diess w szczególności wywołał gniew pracowników, gdy we wrześniu miał powiedzieć na spotkaniu Rady Nadzorczej, że około 30 000 miejsc pracy jest zagrożonych, w przypadku gdy firma będzie zbyt wolno przechodzić na samochody elektryczne.

Zobacz też:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię