Volkswagen w Norwegii kończy z autami spalinowymi wraz z początkiem 2024 roku. Firma Møller Mobility Group, która jest oficjalnym importerem samochodów niemieckiej marki, podaje że od 1 stycznia w sprzedaży będzie miała wyłącznie samochody elektryczne.

Volkswagen w Norwegii kończy z autami spalinowymi

Møller Mobility Group z okazji 75-lecia Volkswagena w Norwegii podało, że żegna się z silnikami spalinowymi. Od stycznia 2024 roku w ofercie znajdą się wyłącznie samochody elektryczne. Ostatnie egzemplarze będzie można jeszcze zamówić w grudniu bieżącego roku. Importer już w ubiegłym roku wspominał, że wraz z nadejściem 2024 roku, wycofa ze sprzedaży samochody spalinowe. 

Møller Mobility Group zajmuje się importowaniem samochodów Volkswagena od 1948 roku. Od tego czasu na rynku norweskim sprzedała ponad 1,1 miliona egzemplarzy tego producenta. Z tej liczby ponad 102 000 to auta elektryczne, które trafiły do klientów w ciągu ostatniej dekady. 

— Dziwne może wydawać się wyznaczanie kamienia milowego poprzez usunięcie ikon z naszego portfolio, ale z biegiem czasu widać, że była to ambitna i ważna inwestycja. Jej celem było przyspieszenie zmian, które naszym zdaniem mają kluczowe znaczenie — mówi Ulf Tore Hekneby, dyrektor zarządzający importera Volkswagena Haralda A. Møllera AS.

Volkswagen w Norwegii już tylko na prąd

Na stronie firmy czytamy, że 21 października był także datą pierwszej rejestracji w pełni elektrycznego modelu Volkswagena w Norwegii. Było to dokładnie dziesięć lat temu, w 2013 roku. Firma pisze, że rozwój samochodów elektrycznych jak dotąd był ogromnym sukcesem, który wynikał zarówno z chęci Norwegów w stosunku do rozwiązań przyjaznych dla klimatu, szerokiego wyboru samochodów elektrycznych we wszystkich segmentach, a także z chęci zapewnienia przez polityków odpowiedniego poziomu zachęt. 

— Aby rozwój mógł nadal podążać we właściwym kierunku, musimy zadbać o to, aby zachęty te nie uległy zbyt szybkiemu osłabieniu —uważa Hekneby.

W ramach pożegnania z samochodami napędzanymi paliwami kopalnymi pod koniec roku przyjęte zostanie zamówienie na ostatniego Volkswagena Golfa. Firma podaje, że pod wieloma względami oznaczać to będzie koniec pewnej ery. Będzie to też „początek nowej, ważniejszej, w której w większym stopniu będziemy częścią rozwiązania, a nie problemu”.

Hekneby mówi, że przejście na samochód elektryczny to decydujący krok w zmniejszaniu indywidualnego śladu węglowego. Jest to też ważny wkład w walkę ze zmianami klimatycznymi.

Portal Electrive.com podaje, że w tym roku w Norwegii VW ID.4 zajmuje drugie miejsce w statystykach sprzedaży wszystkich typów napędów, z 5832 nowymi rejestracjami na koniec września. ID.3 znalazł się na 8. miejscu (2615 szt.), a siostrzany model Skody Enyaq na trzecim 3 (4362 szt.). Najlepiej sprzedającym się modelem jest Tesla Model Y, która na koniec września miała 19 575 nowych rejestracji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię