Używane auto elektryczne to dla wielu osób jedyna i dużo tańsza szansa na zdobycie swojego wymarzonego elektryka. Z danych AUTO1.com – największej w Europie platformy do sprzedaży hurtowej samochodów używanych – wynika, że sprzedaż aut elektrycznych z drugiej ręki wzrosła o 100 proc.

  • AUTO1.com wskazuje, że transgraniczny obrót autami zelekryfikowanymi osiągnął pułap 80 proc. w 2021 r.
  • W 2021 roku samochody w wieku od jednego do pięciu lat stanowiły prawie 60% wszystkich pojazdów BEV, HEV i PHEV
  • 40 proc. aut miało przebieg między 10-50 tys. km

Używane auta elektryczne

W 2021 roku trzema największymi markami samochodów elektrycznych sprzedawanych na AUTO1.com były Toyota, Tesla i VolkswagenW większości krajów europejskich, w których działa AUTO1.com, najpopularniejszymi pojazdami elektrycznymi sprzedawanymi na platformie są hybrydowe modele Toyoty. Toyota już drugi rok z rzędu utrzymuje przewagę w segmencie nowych samochodów nad byłym liderem branży, Volkswagenem, pod względem globalnej sprzedaży pojazdów.

W 2021 roku samochody w wieku od jednego do pięciu lat stanowiły prawie 60 proc. wszystkich pojazdów BEV, HEV i PHEV sprzedawanych przez AUTO1.com. Około 40 proc. wszystkich pojazdów elektrycznych miało przebieg od 10 000 do 50 000 km. Pokazuje to wyraźnie, że światowa flota używanych pojazdów elektrycznych ciągle składa się z młodszych samochodów w porównaniu z tradycyjnymi samochodami z silnikami spalinowymi. W związku z tym na AUTO1.com coraz więcej pojazdów EV jest sprzedawanych w młodszych rocznikach.

Raport Pojazdy Elektryczne 2021

Biorąc pod uwagę doświadczenia różnych dostawców AUTO1.com, producenci OEM, firmy zajmujące się leasingiem i wynajmem, mają większy udział pojazdów elektrycznych w swoim portfelu samochodowym niż niezależni lub franczyzowi dealerzy, czy też konsumenci. Z jednej strony producenci OEM, wypożyczalnie i firmy leasingowe zazwyczaj pozbywają się samochodów po upływie od 6 do 48 miesięcy. Ten krótki okres pokazuje, że charakterystyka zasobów w tych firmach ściśle podąża za trendami na rynku nowych samochodów, co skutkuje młodszą flotą samochodową. Z drugiej strony, niezależni i franczyzowi dealerzy lub konsumenci nie mają określonych ram czasowych na sprzedaż samochodów, choć najczęściej robią to po 48 miesiącach. Skutkuje to handlem starszymi samochodami, a tym samym mniejszym udziałem pojazdów elektrycznych. Inną kwestią, którą należy wziąć pod uwagę, jest fakt, że producenci OEM produkowali w poprzednich latach więcej nowych modeli EV ze względu na wysokie dotacje rządowe i inne regulacje, co prowadzi do wysokiego udziału EV w ich portfelach.

– Trendy, które obserwujemy na rynku nowych samochodów, zawsze później przenoszą się na rynek samochodów używanych: dzisiejsze nowe samochody to jutro samochody używane. Dlatego jako największa europejska platforma sprzedaży hurtowej samochodów używanych w Europie możemy stwierdzić, że ogólne trendy rynkowe w naturalny sposób odzwierciedlają się na naszej platformie. Im młodsze samochody, tym większy udział pojazdów elektrycznych. Możemy zaobserwować także, iż pojazdy elektryczne pojawiają się obecnie w znaczących ilościach na rynku samochodów używanych. Wspólnie z przedstawicielami branży stale aktualizujemy nasze usługi pod kątem trendów i bieżących wydarzeń. Dlatego też zaktualizowaliśmy aplikację EVA i wszystkie systemy o informacje specyficzne dla pojazdów elektrycznych, takie jak np. sprawdzenie obecności kabla do ładowania. Aplikacja obejmuje teraz wszystkie niezbędne pola i punkty danych do digitalizacji, wyceny, a w konsekwencji udanego handlu pojazdami elektrycznymi – powiedziała Magdalena Kozłowska, Dyrektor Sprzedaży i Remarketingu na Europę Środkowo-Wschodnią w AUTO1 Group.

Wzrost używanych aut elektrycznych

W styczniu 2022 roku AUTO1.com przeprowadziło ankietę online wśród ponad 16 700 partnerów na temat obrotu używanymi samochodami z napędem elektrycznym w 2021 roku oraz ich oczekiwań na rok 2022. Wyniki pokazują, że 34 proc. uczestników sprzedało co najmniej jeden używany samochód EV w 2021 roku, a 43 proc. spodziewa się sprzedać co najmniej jeden EV w 2022 roku.

W 2021 roku więcej grup dealerskich i dealerów franczyzowych sprzedawało pojazdy elektryczne, niż miało to miejsce wśród dealerów niezależnych, przy czym 70 proc. tych pierwszych sprzedało co najmniej jeden używany pojazd elektryczny, gdy w przypadku tych drugich było to 31 proc. Około jedna trzecia grup dealerskich i dealerów franczyzowych sprzedała w tym roku co najmniej 20 używanych pojazdów elektrycznych, podczas gdy tylko 6 proc. dealerów niezależnych sprzedało taką liczbę jednostek.

– Jesteśmy firmą europejską. W związku z rosnącą liczbą pojazdów z napędem alternatywnym w Europie, AUTO1.com będzie handlować nimi jako samochodami używanymi do ponad 60 000 zarejestrowanych partnerów. Nasza platforma hurtowa przyczynia się do łatwego i cyfrowego handlu samochodami używanymi ponad granicami, wspierając również wzrost udziału pojazdów elektrycznych. Dzięki nam dealerzy uzyskują dostęp do europejskiego rynku B2B samochodów używanych i mogą uczestniczyć w transformacji przemysłu motoryzacyjnego. Dealerzy w całej Europie mogą zawsze polegać na zróżnicowanym asortymencie, w tym na rosnącym udziale samochodów używanych z napędem elektrycznym – dodał Piotr Baranowicz, Vice President na Europę Środkowo-Wschodnią w AUTO1 Group.

Handel transgraniczny i „efekt sieci” AUTO1.com

AUTO1.com kupuje i sprzedaje samochody w ponad 30 krajach w Europie, przez co zarejestrowani partnerzy czerpią korzyści z handlu transgranicznego dzięki lokalnym różnicom cenowym i szerszemu wyborowi z europejskiej oferty samochodów. W rezultacie, BEV, HEV i PHEV nie są ograniczone do handlu lokalnego, ponieważ podaż i popyt na samochody może się drastycznie różnić w różnych krajach. Transgraniczny obrót samochodami BEV, HEV i PHEV na AUTO1.com osiągnął pułap 80 proc. w 2021 roku, głównie z powodu różnic w podaży, popycie i poziomie cen na poszczególnych rynkach. Patrząc na rynki, można zaobserwować różne poziomy popytu. W 2021 roku AUTO1.com odnotowało największy popyt na samochody elektryczne i hybrydowe w Danii, Finlandii i Holandii.

Według ACEA istnieją ważne czynniki, takie jak liczba punktów ładowania na 100 km drogi, które korelują z lokalnymi warunkami rynkowymi w odniesieniu do pojazdów z napędem alternatywnym. Na przykład z 259 884 punktów ładowania dostępnych w Unii Europejskiej w 2021 r. ponad 30 proc. znajdowało się w Holandii (82 172), co częściowo wyjaśnia, dlaczego w krajach o rozwiniętej infrastrukturze obserwuje się większy popyt na pojazdy elektryczne.

Ponadto podatki od importu używanych samochodów do krajów skandynawskich, takich jak Dania i Finlandia, są skonstruowane w sposób sprzyjający pojazdom elektrycznym, co zwiększa popyt na nie. Udział pojazdów elektrycznych w segmencie samochodów nowych jest znacznie wyższy niż w segmencie samochodów używanych. Kraje takie jak Niemcy wspierają zakup samochodu elektrycznego wysokimi dotacjami, aby spełnić unijne normy emisji CO2. Klienci i firmy mogą otrzymać te dotacje tylko przy zakupie nowego samochodu. Dodatkowo, ze względu na regulacje rządowe i korzyści, firmy z każdym rokiem są coraz bardziej zachęcane do zwiększania udziału paliw alternatywnych.

Elektryczne auta używane w Skandynawi

Dealerzy w krajach skandynawskich (Szwecja, Dania, Finlandia) i Holandii proporcjonalnie sprzedali w 2021 roku więcej używanych pojazdów elektrycznych niż w innych krajach europejskich. Prawie 60 proc. dealerów skandynawskich i 47 proc. holenderskich sprzedało w poprzednim roku co najmniej jeden używany pojazd elektryczny w porównaniu do średniej europejskiej wynoszącej 34 proc. Ponadto 14 proc. dilerów skandynawskich sprzedało w 2021 roku ponad 100 pojazdów elektrycznych, co stanowi siedmiokrotność europejskiego poziomu 2 proc. W 2022 roku około 18 proc. dilerów w krajach nordyckich spodziewa się sprzedać co najmniej 100 pojazdów elektrycznych.

Z wyjątkiem krajów skandynawskich i Holandii, wyniki ankiety dotyczącej pojazdów elektrycznych nie różniły się znacząco w poszczególnych krajach. Jeśli chodzi o sprzedaż co najmniej jednego egzemplarza EV w 2021 roku, dilerzy z Belgii (37 proc.)
i Włoch (38 proc.) są powyżej średniej unijnej, podczas gdy Niemcy (33 proc.) i Francja (32 proc.) są nieco poniżej, podobnie jak Hiszpania (29 proc.) i Polska (20 proc.). Jeśli chodzi o spodziewane egzemplarze na ten rok, Belgia (46 proc.), Holandia (56 proc.) i Włochy (44 proc.) są powyżej średniej europejskiej wynoszącej 43 proc., jeśli chodzi o sprzedaż przynajmniej jednego pojazdu elektrycznego. W Niemczech (35 proc.), Hiszpanii (39 proc.), Francji (41 proc.) i Polsce (29 proc.) oczekiwania są poniżej średniej unijnej. Można zauważyć, że
w niektórych krajach przejście na pojazdy elektryczne nadal stanowi pewne wyzwanie, ponieważ liczby różnią się w zależności od rynku.

Wzrost rynku aut elektrycznych

AUTO1.com przeanalizowało dane dotyczące handlu pojazdami elektrycznymi i przeprowadziła własną ankietę online wśród 16 700 partnerów. Wynika z niej, że odnotowało ponad 100 proc. wzrost sprzedaży B2B aut elektrycznych (BEV), pojazdów hybrydowych typu plug-in (PHEV) i hybrydowych elektrycznych (HEV) w 2021 roku, osiągając łączną sprzedaż ponad 11 500 sztuk. Te rosnące liczby pokazują, że przybywa pojazdów elektrycznych na rynku samochodów używanych.

W 2020 roku światowe zasoby samochodów elektrycznych osiągnęły poziom 10 milionów (biorąc pod uwagę auta elektryczne – BEV i hybrydowe pojazdy elektryczne typu plug-in PHEV), co oznaczało wzrost o 43 proc. w porównaniu z rokiem 2019. W 2021 r. 37,6 proc. nowo zarejestrowanych samochodów osobowych w Europie miało możliwość ładowania elektrycznego.

Według McKinsey, Europa odgrywa ważną rolę i jest na dobrej drodze do wyprzedzenia Chin i USA pod względem liczby pojazdów ładowanych elektrycznie. Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) stwierdza natomiast w raporcie Global EV Outlook 20214, że Europa jest pionierem w globalnej elektryfikacji przemysłu motoryzacyjnego. W 2021 r. pojazdy hybrydowe z napędem elektrycznym stanowiły 19,6 proc. wszystkich nowych samochodów osobowych zarejestrowanych w UE, w porównaniu z 11,9 proc. w 2020 r.

Główną siłą napędową tego wzrostu były dwie polityki europejskie. Po pierwsze, unijne normy emisji dwutlenku węgla (CO2) ograniczające średnią emisję CO2 na kilometr przejechany przez nowe samochody. Po drugie, w ramach pakietów stymulujących gospodarkę wielu rządów europejskich wzrosła liczba programów dotacji do pojazdów elektrycznych, obejmujących przede wszystkim zachęty finansowe wspierające zakup pojazdów elektrycznych. Inicjatywy te mają na celu przeciwdziałanie skutkom pandemii i pobudzenie przyjaznej dla środowiska mobilności.

Zobacz też:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię