Auto elektryczne za 20 000 euro ma powstać przy współpracy Volkswagena i Renault. Jak donosi dziennik Handelsblatt, niemiecki producent szuka partnera. 

Auto elektryczne za 20 000 euro

Agencja Reuters, powołując się na piątkowe doniesienia niemieckiego dziennika Handelsblatt pisze, że Volkswagen szuka partnerów przy budowie taniego elektryka. Na liście rozmówców znalazł się także francuski koncern Renault. Cena samochodu ma nie przekraczać 20 000 euro. Niemiecki Handelsblatt powołuje się na swoje źródła zaznajomione ze sprawą.

Siła we współpracy

Niemiecki Volkswagen szuka obecnie partnerów przy opracowywaniu platformy dla taniego samochodu. Ma to sprawić, że auta elektryczne staną się dostępne dla szerszej rzeszy klientów. Handelsblatt pisze, że rozmowy z Renault są obecnie na bardzo wczesnym etapie. Produkcja taniego auta elektrycznego za 20 000 euro ma sięgnąć wolumenu od 200 000 do 250 000 samochodów rocznie. 

Volkswagen nie potwierdził doniesień mediów, a z kolei Renault podało, że stworzenie małego i taniego auta elektrycznego wymaga współpracy. 

Auta w Europie droższe niż w Chinach

Jato Dynamics podkreśla, że średnia cena detaliczna auta elektrycznego w Europie w pierwszej połowie 2023 roku wynosiła ponad 65 000 euro. To bardzo dużo, szczególnie w porównaniu z rynkiem chińskim, gdzie wynosi ona 31 000 euro. Producenci ze Starego Kontynentu przyspieszyli w ostatnim czasie prace nad rozwojem oferty aut elektrycznych, w tym także tych tańszych. Jest to m.in. efekt wojny cenowej, jaką wywołała Tesla oraz presja ze strony chińskich producentów.

Tanie auta elektryczne sposobem na elektryfikację

Reuters podkreśla, że już w ubiegłym miesiącu francuskie Renault ogłosiło wprowadzenie na rynek nowego Twingo, którego cena nie będzie wyższa niż 20 000 euro. Niemiecki Volkswagen mówi już od dawna o konieczności poszerzenia swojej oferty o model nie droższy niż 25 000 euro. Tani elektryk miałby pojawić się już w 2025 roku. Firma wspominała także o modelu za 20 000 euro. Tutaj współpraca z Renault byłaby dobrym kierunkiem rozwoju oferty. 

Dyrektor generalny Volkswagena, Oliver Blume, powiedział w zeszłym miesiącu, że firma nie podjęła jeszcze decyzji o produkcji samochodu, ale jest przekonany, że uda się to osiągnąć w drugiej połowie dekady.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Napisz swój komentarz
Wpisz tutaj swoje imię